Synergia w leczeniu wysiłkowego nietrzymania moczu

wysiłkowe nietrzymanie moczu

Mimo, że coraz więcej pacjentek zwraca się ze swoimi problemami intymnymi do ginekologa, wysiłkowe nietrzymanie moczu wciąż tkwi w strefie tabu. Tymczasem przypadłość tę możemy coraz skuteczniej leczyć. Na rynku dostępnych jest wiele metod zabiegowych, dzięki którym możemy poprawić jakość życia pacjentek. Nie musi to być kobieca przypadłość, na którą nic nie można poradzić.

Dr n. med. Ewa Galbierz-Kwiatkowska

Wysiłkowe nietrzymanie moczu (WNM) to schorzenie, które znacząco obniża jakość życia pacjentek. Dotychczas uważało się, że jest to problem, który dotyka kobiety raczej po 40. roku życia, bliżej okresu okołomenopauzalnego. Ostatnie lata pokazują jednak, że wysiłkowe nietrzymanie moczu to problem wielu pacjentek w wieku nawet 30 lat, cierpiących w związku z osłabieniem mięśni dna miednicy, albo ich nadmiernym napięciem. Nie bez powodu wzrasta więc zainteresowanie obszarem fizjoterapii uroginekologicznej, a także metodami, które pozwalają w szybki i małoinwazyjny sposób poradzić sobie z dolegliwością.
W swojej praktyce spotykam się z różnymi historiami pacjentek, ale największe wrażenie zawsze robią na mnie te, w których kobieta przez lata zmaga się z nietrzymaniem moczu, podobnie jak jej mama czy koleżanka, i uznaje to za normę. Takie pacjentki zgłaszają się z innych pobudek i jedynie przy okazji okazuje się jak bardzo doskwiera im mimowolny wyciek moczu. Np. podczas kaszlu, kichania, śmiechu, czy aktywności fizycznej.
Wiedza o tym, jakie różnorodne metody redukcji wysiłkowego nietrzymania moczu oferuje nowoczesna ginekologia jest niewielka. Tymczasem synergiczne łączenie różnych metod pozwala uzyskać optymalne wyniki terapeutyczne, przy jednoczesnym minimalizowaniu ryzyka powikłań i efektów niepożądanych. Jakie są najczęstsze słowa pacjentek podczas kontrolnej wizyty pozabiegowej? Żałuję, że nie zdecydowałam się na ten zabieg wcześniej!

Wysiłkowe nietrzymanie moczu – przyczyny i diagnostyka

Wysiłkowe nietrzymanie moczu jest najczęściej objawem osłabienia mięśni dna miednicy oraz struktur podporowych pęcherza moczowego. Czynniki takie jak przebyte ciąże, porody, menopauza, zmiany hormonalne oraz otyłość mogą prowadzić do nadmiernego rozciągnięcia mięśni i więzadeł, które utrzymują pęcherz moczowy w odpowiedniej pozycji.
Diagnostyka WNM opiera się na dokładnym wywiadzie lekarskim, badaniu ginekologicznym, niekiedy dodatkowych badaniach i/lub testach. Kluczowe jest zidentyfikowanie stopnia zaawansowania problemu oraz ocenienie, czy pacjentka kwalifikuje się do małoinwazyjnych procedur terapeutycznych z zakresu ginekologii estetycznej. Stanowią one istotną alternatywę dla klasycznych metod chirurgicznych, która pozwala odwlec w czasie procedury inwazyjne, a nawet wyeliminować konieczność ich zastosowania.

Laseroterapia w leczeniu wysiłkowego nietrzymania moczu

Jedną z pierwszych metod, która zrewolucjonizowała ginekologię zabiegową, była z pewnością laseroterapia. Laser CO2 od lat stanowi złoty standard w dziedzinie małej chirurgii ginekologicznej, a także rewitalizacji pochwy i sromu.
Lasery frakcyjne CO2 umożliwiają opracowanie obszaru zabiegu – w przypadku nietrzymania moczu będą to okolice cewki moczowej i ściany pochwy – tworząc tzw. mikrokolumny uszkodzonej tkanki. Otoczone są one zdrową tkanką, która pomaga w regeneracji i obkurczeniu. Dzięki temu zabieg jest minimalnie inwazyjny, a regeneracja tkanki przyspieszona. Warto pamiętać, że laser to także temperatura – działa poprzez ogrzewanie tkanek, co prowadzi do skrócenia włókien kolagenowych i stymulacji produkcji nowego kolagenu. W efekcie dochodzi do wzmocnienia ścian pochwy oraz podparcia cewki moczowej, co zmniejsza epizody nietrzymania moczu.
Laseroterapia jest zazwyczaj oceniana przez pacjentki jako komfortowa, z minimalnymi odczuciami bólowymi, a istotną cechą zabiegu jest jego szybkość, czyli krótki czas dyskomfortu. U wielu pacjentek zauważalna poprawa następuje już po pierwszym zabiegu. Standardowo zakłada się o powtórzenie w serii 2-3 zabiegów. Ja jestem zwolenniczką synergii różnych metod, dlatego laseroterapia to często wstęp albo uzupełnienie innych efektywnych metod.

HIFU ginekologiczne – skoncentrowana fala ultradźwiękowa

Technologia HIFU (High-Intensity Focused Ultrasound) weszła szturmem na rynek medycyny estetycznej kilka lat temu. Dość szybko zainteresowała się nią także ginekologia estetyczna, ale wiele urządzeń nie posiadało odpowiedniej certyfikacji. W efekcie narodziły się różne przekonania o skuteczności tej metody, co pozwala mi przypuszczać, że celem było zwrócenie uwagi na inne technologie. W swojej praktyce, zgodnie z wiedzą i doświadczeniem, postawiłam na efekty, a tych nie mogłam nie zauważyć testując różne, certyfikowane rozwiązania.
Ostatecznie przekonał mnie komfort zabiegowy, który jest nieporównywalny z innymi intensywnie działającymi na tkankę zabiegami. Wybrałam urządzenie, które posiada odpowiednią certyfikację i z powodzeniem wykonuję zabiegi z wykorzystaniem HIFU ginekologicznego.
Skoncentrowane fale ultradźwiękowe precyzyjnie podgrzewają tkankę, przechodząc przez jej wierzchnią warstwę, bez powodowania widocznych uszkodzeń. W efekcie prowadzi to do skrócenia i regeneracji włókien kolagenowych.
Zabiegi HIFU pozwalają na nieinwazyjne leczenie osłabionych mięśni dna miednicy oraz struktur podporowych cewki moczowej. Trwa 30-45 minut, a pacjentka może natychmiast wrócić do codziennych aktywności. U niektórych pacjentek terapia HIFU może całkowicie wyeliminować problem nietrzymania moczu. Podobnie jak przy laseroterapii, często łączę te zabiegi z innymi, aby kompleksowo zadziałać na rewitalizację okolic intymnych.

Osocze bogatopłytkowe (PRP) – stymulacja naturalnej regeneracji

Kolejnym rozwiązaniem, które efektywnie wspiera działanie zabiegów technologicznych w leczeniu wysiłkowego nietrzymania moczu, jest mezoterapia osoczem bogatopłytkowym (PRP). Metoda, która niezmiennie cieszy się popularnością w medycynie estetycznej i regeneracyjnej, znalazła zastosowanie w ginekologii, w której stymulacja regeneracji tkanek jest bardzo istotna w wielu wskazaniach. PRP, uzyskane z krwi pacjentki, zawiera skoncentrowane płytki krwi oraz czynniki wzrostu, które przyspieszają procesy regeneracyjne w organizmie. W leczeniu WNM PRP stosuje się do poprawy elastyczności i wzmocnienia tkanek w okolicy cewki moczowej oraz pochwy.
Zabieg polega na pobraniu niewielkiej ilości krwi od pacjentki i odwirowaniu jej w celu uzyskania osocza bogatopłytkowego. Jest ono następnie wstrzykiwane w okolice cewki moczowej i ściany pochwy. Zabieg jest małoinwazyjny i nie wymaga długiej rekonwalescencji. Efekty terapii PRP, zwłaszcza w połączeniu z laseroterapią lub HIFU, w niektórych przypadkach, mogą być widoczne już po jednym zabiegu.
nietrzymanie moczu

Fala radiowa – lifting pochwy i wzmocnienie tkanek

Fala radiowa to kolejna metoda, która swój debiut miała w fizjoterapii, a później w medycynie estetycznej. W ginekologii estetycznej także znajduje zastosowanie. Działa na zasadzie podgrzewania tkanek za pomocą energii fal radiowych, co prowadzi do skrócenia włókien kolagenowych i elastynowych oraz stymulacji produkcji nowego kolagenu. Dzięki temu dochodzi do poprawy elastyczności tkanek w okolicy cewki moczowej oraz wzmocnienia mięśni dna miednicy.
Terapia falą radiową wysiłkowego nietrzymanie moczu z reguły wymaga serii kilku zabiegów. Stosowana jako metoda uzupełniająca, w połączeniu z wcześniej wymienionymi zabiegami, szczególnie w przypadku pacjentek, które mają zaawansowane objawy WNM, pozwala osiągać optymalne rezultaty terapeutyczne. Zabieg jest całkowicie bezinwazyjny, dlatego znajdzie zastosowanie u kobiet, które z różnych przyczyn nie chcą lub nie mogą zdecydować na bardziej intensywne metody zabiegowe.

Nowości w gabinecie ginekologicznym: radiofrekwencja mikroigłowa

Rynek zabiegów ginekologicznych wciąż wzbogaca się o nowe rozwiązania. Z przyjemnością śledzę nowości, ale podchodzę do nich z umiarkowanym entuzjazmem. Chodzi przecież o efektywność i komfort moich pacjentek, więc dokładnie analizuję ofertę rynkową. Nie da się jednak nie zauważyć, jak wielką popularnością w medycynie estetycznej cieszy się stosowanie fali radiowej w postaci mikronakłuwania. Twórcy technologii medycznych poszli już krok dalej i dzisiaj możemy korzystać z pierwszych urządzeń, które wykorzystują radiofrekwencję mikroigłową także w ginekologii. Zasada działania jest podobna jak w przypadku lasera, czy HIFU – dochodzi do podgrzania tkanki w formie frakcyjnej. Do oceny pozostają teraz odczucia, efektywność i oczywiście bezpieczeństwo.

Infuzja tlenowa w leczeniu różnych problemów ginekologicznych

Wysoce skoncentrowany tlen i niskocząsteczkowy kwas hialuronowy w jednym zabiegu, to nowość na rynku całkowicie bezinwazyjnych, komfortowych zabiegów ginekologicznych, o szerokim spektrum wskazań. 
Zabieg może być stosowany zewnętrznie, na obszarze sromu, co ma szczególne znaczenie w przypadku różnego rodzaju liszajów, a także jako wspieranie gojenia po porodach, czy operacjach. Wewnętrzne dotlenienie tkanek i aplikacja kwasu hialuronowego wpłyną na ich regenerację, poprawiając krążenie krwi, przyspieszając odnowę komórek oraz wzmacniając tkanki dna miednicy. Technologia ta działa na poziomie komórkowym, wspomagając naturalne procesy naprawcze, co może poprawiać funkcje mięśni odpowiedzialnych za kontrolę nad pęcherzem moczowym.

Stymulacja magnetyczna FMS – innowacyjne podejście do rehabilitacji mięśni

FMS (Functional Magnetic Stimulation) to metoda, która opiera się na zastosowaniu pola magnetycznego do stymulacji mięśni dna miednicy. W przeciwieństwie do tradycyjnych metod elektrostymulacji, FMS działa bezinwazyjnie i nie wymaga kontaktu ze skórą (działa przez ubranie). Pole magnetyczne penetruje tkanki, wywołując skurcze mięśni, co prowadzi do ich wzmocnienia oraz poprawy funkcji.
Specjalny fotel, w którym umieszczone jest urządzenie do treningu mięśni dna miednicy, to zaskakujące, ale rzeczywiście niezwykle wspierające rozwiązanie w dziedzinie redukcji nietrzymania moczu. Pacjentka może jednocześnie ćwiczyć mięśnie i zrelaksować się. Aby zaobserwować rezultaty niezbędna jest jednak regularne wykonanie całej serii zabiegów. Wskazane jest połączenie tej metody z innymi zabiegami redukującymi wysiłkowe nietrzymanie moczu, takimi jak laseroterapia czy fala radiowa.
Dr Ewa Galbierz-Kwiatkowska

Połączenie różnych metod – efekty terapeutyczne

Musimy pamiętać, że wysiłkowe nietrzymanie moczu to problem terapeutyczny, który będzie narastał, bo jego sprzymierzeńcem jest m.in. siedzący tryb życia. Każda pacjentka to swoiste wyzwanie i konieczność indywidualnej diagnozy i dobrania metod leczenia. Potrzeby kliniczne nie zawsze idą w parze z przekonaniami pacjentek, czy ich możliwościami finansowymi. Dlatego w swojej praktyce staram się oferować różne rozwiązania, aby dopasowywać je do potrzeb i możliwości pacjentki.
W naszej klinice proponujemy także konsultacje z fizjoterapeutą uroginekologicznym, aby kompleksowo podchodzić do problemu, a nawet, wtedy, kiedy jeszcze jest to możliwe, zapobiegać jego rozwojowi.
Metody nowoczesnej ginekologii mają wiele wskazań. Leczenie wysiłkowego nietrzymania moczu jest jednym z nich. Wszystkie one skupiają się na tym, aby poprawiać jakość życia pacjentki. A to przełom w dziedzinie ginekologii w ogóle.
dr n. med. Ewa Galbierz-KwiatkowskaDr n. med. Ewa Galbierz-Kwiatkowska – ginekolog-położnik, specjalistka w dziedzinie zabiegów ginekologii estetycznej. Właścicielka kliniki ginekologicznej ArtesMed i kliniki medycyny estetycznej BellArte w Katowicach.